Przy kolejnej serwetce przekroczyłam jeszcze jedną granicę - wydziergałam ją z kordonka. Wreszcie jest taka jak powinna być. Cienka i lekka. Nazywa się ten wzór Lerke II, a kordonek to Perle 5.
4 czerwca 2015
Serwetkowe sprawy
Przedstawiam serwetkę z historią. Zaczęłam ją dziergać w sierpniu ubiegłego roku, ale po zrobieniu 25 rzędów okazało się, że w rzędzie 17 jest zasadniczy błąd i nastąpiło prucie. Serwetka przeleżała prawie rok, poniewierając się z miejsca na miejsce. Aż dojrzałam i zapierając się w duchu szydełkowałam jak szalona. Jednak szydełko to nie jest moja ulubiona technika, oj nie, i wspomagałam się nalewką malinową...... nalewka się rozlała, serwetka dostała niespieralnych plam. Rozpacz moja przemieniła się w działanie i nastąpiło farbowanie z koloru morelowego na ciemny brąz. Jakkolwiek teraz wygląda, jestem z siebie dumna, że skończyłam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zachwycająca szydełkowa serweta! Nawet jeśli tam jest jakiś błąd i uraczona nalewką malinową ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i z przyjemnością obserwuję blog
Piękna! Mam jedną serwetę drutową i też nie mogę się jej nadziwić, bo żadna szydełkowa nie wygląda jak mgiełka, a ta drutowa owszem.
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta szydełkowa serweta:) Bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa na drutach jest piękna a można gdzieś znaleźć wzór? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, wzór mam w książce, którą zakupiłam na ebayu kilka lat temu. Można znaleźć skany w necie.
UsuńPrezentuja się cudnie! :)
OdpowiedzUsuńPiekne sa obie, ale ta na drutach po prostu przesliczna,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńpodziw wielki, szczególnie za szydełko, bo ja nie umiem nic a nic :-D.
OdpowiedzUsuńnaleweczkę i farbowanie popieram, wiadomo, dziewczyny lubią brąz ;-)
uściski wielkie!
Bardzo rzadko podobają mi się serwetki, ale Twoje obie są piękne
OdpowiedzUsuńSerwety piękne, choć szydełko to raczej nie dla mnie ;) ale... (tak cichutko napiszę), masz może przepis na malinową nalewkę? ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Monika, bardzo proszę : http://www.zajadam.pl/alkohole-domowe/nalewka-malinowa Smacznego :-) Akurat zbliża się sezon!
UsuńCudny wzór ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPiękne serwety :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się szydełkowa - fantastyczny wzór i cudny kolor (może to i dobrze, że ta nalewka się wylała...).
Dzierganie serwetek na drutach to nadal moje niespełnione marzenie...
Pozdrawiam serdecznie.