Właśnie tak, te motki są tak piękne, że nie moge przestać ich przerabiać. Mozliwość złożenia swojego zestawu kolorów jest naprawde dobrym pomysłem, ja nie jestem nadto kreatywna, więc korzystam z pomysłów dostępnych na stronie, jednak udaje mi się wybrać to, co naprawdę mi się podoba. Ostatnio mam fazę żółtą, więc musiałam zrobić coś z tym kolorem. W ciągu tygodnia dłubania w busach powstała chusta wzorem Yes, yes z kokonka o długości 800 metrów. Wyszła całkiem spora chustka. Mnie zachwyca :-)
Ładna trochę podobna do virusa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDużo wzorów na szydełko jest do siebie podobnych, tez miałam to skojarzenie.
UsuńPiekna,kolorki robią swoje.
OdpowiedzUsuńJakby nie te kolorki, to nie byłoby na co patrzeć :-)
UsuńPodziwiam zapał w ten upał :) Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Do czego innego zapału mi brak....a okna czekają ;-)
UsuńNie dziwię się że cię zachwyca, jest piękna!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :-)
UsuńPrzecudna. W kształcie i kolorze :)
OdpowiedzUsuńJest zachwycająca, to musi zachwycać. Cieszę się, że nareszcie mogę u Ciebie komentować.
OdpowiedzUsuńSuper to wyszło :)
OdpowiedzUsuń