DRUTY I MOTKI
1 maja 2023
Pierwszy dzień maja
24 stycznia 2023
Skarpetkowo
20 stycznia 2023
Soft Sunday
Na wstępie chciałam bardzo podziękować za mile komentarze, które są słowami wsparcia dla mnie i mojego dziergania. Może stawiać sobie wysoko poprzeczki?
Póki co nie mam do pokazania świeżych robótek, zrobiłam listę z "trupami", pomału wykończam zaległe i zleżałe udziergi. Tymczasem chciałam pokazać dwie małe chustki, które powstały według wzoru SuviKnits o wdzięcznej nazwie Soft Sunday. W założeniu to projekt jednomotkowy, wykorzystałam ładny motek twedu skarpetkowego od Zitrona i jakieś zdobyczne na bazarku dla dziewiarek motki grubszego tweedu od Lana Grossy. Mnie się te małe szaliki podobają :-)
1 stycznia 2023
Podsumowanie robótkowe 2022 roku
Co roku zamieszczam tu wpis podsumowujący działalność w ramach mojego hobby. W tym roku nie mam się czym chwalić. Na Ravelry staram się prowadzić portfolio na bieżąco, ale tym razem nie spisałam się.
Oto co wydziergałam:
1 sweter :(
3 czapki
15 par skarpetek - pasja do ich dziergania mnie opuściła
9 chust na drutach
14 chust szydełkiem
1 szydełkowa siatka
niezliczona ilość serwetek - maleńkich, średnich, ale też powstał szydełkowy dywanik, kilka serwetek zamieściłam w obręczach
Zdecydowanie szydełkowanie mną zawładnęło, ale wolę dziergać na drutach.
Troszkę przędłam, ale naprawdę minimalnie, uszyłam kilka sukienek, w szyciu zawsze mam jakieś zaległości i wielkie plany :(
Niech przykładem mojego wariactwa szydełkowego będzie to zdjęcie, które pokazuje część malutkich, kilku rzędowych serweteczek, które dziergałam, by uporządkować myśli i zająć ręce.
25 czerwca 2022
Bernatka
Rzuciłam się w wir szydełkowania, porwałam się przy tym na testowanie chusty o wdzięcznej nazwie Bernatka. Autorką jest Kala Art. Wymyśliła ci ona piękny wzór, nie za bardzo skomplikowany, ale wygląda uroczo. Użyłam Kokonka 3-nitkowego, więc chusta jest lekka. Muszę teraz uszyć jednokolorową sukienkę, bo nie mam do czego założyć tego cuda.
22 czerwca 2022
Niedoszła rozeta
Dziewczyny prześcigają się w dzierganiu serwetek, które umieszcza się na obręczach, wzory powstają coraz piękniejsze. Bardzo mi się to podoba, chciałam więc zrobić coś większego, żeby zapełnić choć jedną pustą ścianę w moim wielkim domu. Na Youtube znalazłam filmy (TU część pierwsza ), które krok po kroku wiodą po drodze do udziergania bardzo atrakcyjnego wzoru. Jeden motek popularnej nici Flowers YarnArt (szydełko 2,75) zamienił się w ..... obrus. Żeby ładnie naciągnąć tego kolosa potrzeba obręcz o średnicy 150cm, a takich nie produkują :( Wniosek- muszę zrobić następną ;-)
17 czerwca 2022
Kolekcja się powiększa
9 czerwca 2022
Dwie piekności
30 maja 2022
Serwetkowo-rozetowo
Moje szydełkowanie, takie poważne, zaczęło się, gdy miałam 21 lat. Wtedy to powiedziałam sobie, że przecież skoro umiem posługiwać się szydełkiem (tego nauczyłam się w wieku lat 10), to powinnam to robić, nie tylko oddawać się robieniu na drutach. Zakupiłam więc w pasmanterii nitkę i szydełko, w kiosku gazetkę ze wzorami.... i tak wpadłam w serwetkowy szał. Z przerwami trwa on przez te 30 lat, a ostatnio dzierganie serwetek bardzo mnie wciągnęło. Mam świadomość, że serwetki to takie niepotrzebne piękno, zbieracze kurzu, kojarzą się z babciowym brakiem gustu, a najlepiej wyglądają w muzeach-skansenach.
Ostatnio powstała moda na umieszczanie serwetek na obręczach, co nadało im inne znaczenie. Zamiast obrazów można mieć ściany obwieszone serwetkami :-) Zrobiłam takie cosie 4, bo akurat tyle obręczy zakupiłam.
Wzór takiej prostej serwetki znalazłam na pintereście, użyłam trzy kolory kordonka i wyszło całkiem, całkiem.
16 maja 2022
Skarpetkowo
W tym roku dziergam nie tylko chusty, powstały też skarpetki, ale nie szaleję z nimi tak jak w ubiegłych latach. Powstało ich dopiero siedem par i jakoś na następne nie mam ochoty.
Oto prezentuję trzy pierwsze pary, same pasiaki, bo, niestetyż, włóczki skarpetkowe najczęściej są tak właśnie wybarwiane.....:
11 maja 2022
Wspólne dzierganie
W dzierganiu przydaje się wspólne działanie, a przy tym wsparcie. I pewnie dlatego dziewiarki tak chętnie organizują KALe, o czym czytam na różnych grupach na FB. Wzięłam udział w dwóch wspólnych dzierganiach, ale działałyśmy w parach. Samej pewnie by mi się nie chciało wziąć za duże projekty, ale z Koleżankami było łatwiej :-)
Jako pierwszy podjęłyśmy z Martą (Jej profil na Instagramie można obejrzeć TU) i wydziergałyśmy entrelak. Dzieli nas 600km, ale łączy Internet :-) zdawałyśmy sobie relacje z postępów i wzajemnie podżegałyśmy do walki :-) Moja chusta wyszła tak:
8 maja 2022
Nowe
Od mojego ostatniego razu tutaj dużo się zmieniło. Na świecie. I u mnie. Nie mam już psa, komuś albo się spodobał, albo do zdenerwował. Został kot. Zmieniła się pora roku. Przybyło mi miesięcy. I robótek na stanie :-) Bo o tym jest ten blog.
Mieszkam na wsi, czasem udaje mi się posiedzieć na dworze. I mąż zrobił mi przy tym całkiem przyjemną fotkę:
24 stycznia 2022
Coś jakby sweter
Może i powstałby sweter, gdybym miała więcej wełenki.....
Nie będę marudzić, zaczynając ten projekt liczyłam się z tym, że rękawy będą jakby kamizelkowe. Dawno nie wydziergałam sensownego swetra. Wpadłam po uszy w dzierganie serwetek, skarpetek i chust, i zapomniałam, jak się robi swetry :( Po zapełnieniu szafki ze swetrami kilkoma bublami zdecydowałam się na zakup wzoru, który by mnie nauczył, jak porządnie wydziergać od góry raglanowy sweter. Padło na TEN wzór, zapisany przez znaną projektantkę. Wyszło za szeroko, za nisko są rękawy..... Jednakże jeśli to miałby być taki sweter z luzem i na luzie, to wyszło w sam raz.
A mnie się dodatkowo podoba to, że jest taki niebieski :-) Mam dwa ulubione kolory i to właśnie błękity są tym drugim ;-)
17 stycznia 2022
Czapki ze wzorów Marysi
Marysia Socha projektuje wzory czapek po mistrzowsku! Bardzo lubię jej pomysły, moje ulubione czapki to właśnie te, które powstały według jej wzorów. Nie mogłam się oprzeć nowej czapce, którą pokazała Marysia, więc mam się czym pochwalić :-) Czapka Mimoza w moim wykonaniu powstała z włóczki Touring Lang Yarns w kolorze malinowym, który na zdjęciach wyszedł jak wściekły róż.
30 grudnia 2021
Robótkowe podsumowanie roku 2021
Co roku umieszczam tutaj taki post podsumowujące dokonania w ramach mojego hobby. Tym hobby jest dzierganie drutami i szydełkiem. Inne rodzaje rękodzieła nie są moimi ulubionymi. Czasem przędę, ale mało, zbyt mało. Szycie przyprawia mnie o ból głowy, ale szyję, bo to praktyczne i pożyteczne. Raz do roku mam zryw farbowania wełny.
Sprawy się miały następująco i zrobiłam:
skarpetek par 28
serwetki szydełkiem - 28 (tak naprawdę dużo więcej, bo dziesiątek kilkurzędowych maluchów nie liczę)
chusty - 14
czapki - 3
sweter - 1
siatki - 6
Uszyłam cztery sukienki i trzy bluzy dresowe. O innych sprawach nie warto wspominać ;-)
Z pewnością za mało blogowałam, za mało przędłam, za mało szyłam..... A w planach mam się wziąć za dokończenie zapomnianych robótek, z których najważniejsza jest czekający od dwóch lat na zszycie koc z szydełkowych kwadratów.....
A na koniec pokażę kilka robótek, które zakończyłam, a których wczesniej nie ujawniałam: