Jak dla mnie to niestety, że sie skończyła. Mój organizm źle reaguje na temperatury powyżej 15 stopni Celsjusza, zdecydowanie powinnam mieszkać na Kamczatce lub Alasce.....
Jeszcze w styczniu testowałam dla Renaty dwie czapki, z obu jestem zadowolona.
Różowa nazywa się Stained Glass Hat,
Zrobiłam ją z miękkiej wełny ISPE Merino 100.
Wełnę Karisma Dropsa bardzo lubię na czapki, tutaj kolor petrolowy i czapka Renaty o nazwie Amelia.
Akurat pasuje mi do nowej chusty :-)
Obie fajne a podobno mrozy idą to jeszcze założysz 😁
OdpowiedzUsuńW sumie to rano i wieczorem jest tak zimno, że codziennie mam sie okazje poparadowac przed psem, kotami i kozami :-)
UsuńRzeczywiście obie są fajne i mają bardzo ładne wzory
OdpowiedzUsuńWzory można znaleźć na Ravelry, polecam wzory Renaty, mają w sobie coś. Pozdrawiam :-)
UsuńPiękne!!! I kolory obłędne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńObie piękne.
OdpowiedzUsuń