16 grudnia 2020

Stone Harbor

 Taką nazwę nosi wzór skarpet, który wykorzystałam do nowego projektu. Z oryginału zaczerpnęłam jedynie ażur, resztę zrobiłam po swojemu. Bardzo mi się podoba ta włóczka firmy Opal, długo czekała na swoją kolej.  Kolejna para wpadła do szuflady ze składzikiem skarpetek w ramach instagramowej zabawy #boxofsocks2020. 








9 komentarzy:

  1. Podoba mi się sesja na sianie;-) Zwróciłam także uwagę na wzorek z owijką. Przejścia kolorystyczne też są godne uwagi:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzorek jest dużo ładniejszy niż wygląda, niestety, dobranie kolorów do wzorów to niełatwa sprawa, mało kiedy mi wychodzi. Stara stodoła się do czegoś przydaje :-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć nie ja go wymyśliłam, pozdrawiam także.

      Usuń
  3. Ja cały czas omijam wzory z owijkax ale chyba muszę w końcu się odważyć. Pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się czego bać, oczka na wykałaczkę, parę razy zamaszysty zamach i już :-) Pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Świetne zdjęcia! Uroczy ten ażur z pętelką, bardzo podoba mi się też wykończenie ściągacza, ciekawa jestem co to za patent? A pudełko pełne tak oryginalnych skarpetek to musi być skarb:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , wyszły nieźle zupełnie niespodziewanie :-) Zawsze w skarpetach robię zakończenie elastyczne, z narzutem, wychodzi tak łańcuszkowo. Mam ponad 150 par skarpet, jeśli to skarb, to u mnie w domu jest prawie wyspa piratów ;-)

      Usuń