10 sierpnia 2021

Testy skarpetek

Na głęboką wodę testów rzuciłam się nie tylko z chustami, ale też ze skarpetkami. Zgłosiłam się do testu u Kalurah i spośród dziesiątek chętnych zostałam wybrana, to dla mnie był wielki komplement :-) Dzięki dzierganiu tej pary nauczyłam się nowego rodzaju rzędów skróconych, które od razu wykorzystałam w dzierganiu kolejnej pary. Skarpetki nazywają się Cloudbusting i bardzo mi się podobają. 




Kolejny test skarpetek znów rozszerzył moje skarpetkowe horyzonty o nowe techniki dziergania pięty. Zupełnie nowatorskie podejście do pięty bardzo mnie zaskoczyło, ale też uczyniło dzierganie ciekawym. Dodatkowo ciekawym elementem ozdobnym jest skromny, ale uroczy wzór strukturalny. I to naprawdę mi się podoba, bo ostatnio autorki wzór prześcigają się w wymyślaniu ozdobników, a wystarczy naprawdę niewiele, by nie było nudno. Skarpetki nazywają się Garter Rib Bliss Socks i moja wersja całkiem dobrze mi wyszła :-) 















2 komentarze:

  1. Kolejne piękne skarpety! Zdawać by się mogło, że w temacie skarpetkowym wymyślono prawie wszystko, a jednak okazuje się, że możliwości jest nieskończenie wiele. I ciągle można nauczyć się czegoś nowego. Obydwie pary tak fajne, że zaostrzyły mi apetyt na zrobienie skarpetek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejne piękne skarpetki. Jesteś skarpetkową mistrzynią! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń