25 grudnia 2009

Koza i kózki



Miesiąc temu kupiliśmy kozę na okoceniu, a w niedzielę rano urodziła dwa maluchy, parkę. Są piękne :-) i bardzo samodzielne.

4 komentarze:

  1. Długo nie zaglądałam, pozwolę sobie znowu pokorzystać z wzorów. Gratuluję przychówku, albo ruszy domowa serownia albo mleko będzie potrzebne komu innemu...;). Serdecznie pozdrawiam i życzę cudownych Świąt Bożego Narodzenia. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Asiu, tak sobie ostatnio myślałam, co z Waszą kózką. Macie teraz śliczne żywe maskotki;-)Pozdrawiam cieplutko, Ula

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne maluchy:-)
    Pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń