8 czerwca 2011

Lubie zabawę w Secret Pal

Bo i jak nie lubić? Najpierw emocje związane z losowaniem. Czytanie kwestionariusza osoby wylosowanej jest lekturą dającą emocje jak dobra sensacja ;-) Potem myślenie, szukanie, kompletowanie i pakowanie.... No i czekanie na swoją przesyłkę. Ach! Wreszcie przyszła:

Notatnik, ekologiczny tekturowy długopis, paczka słodkości i dwa motki super włóczki całkowicie w moim guście znalazły się w paczuszce! I te dwa motki muszę zaraz zużyć. Muszę, czuje taki wewnętrzny imperatyw. A miałam już nie dziergać chust.... ;-)))
Aniu, dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!

6 komentarzy:

  1. Te włóczki to o szybsze bicie serca przyprawiają i to chyba nie tylko mnie :)
    W moim guście też są jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, smacznie wyglądają te włóczki, szczególnie ta, która wygląda jak lody borówkowe. Dasz pomacać na dzierganiu publicznym? :) Bardzo, bardzo proszę... i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te włóczki, szczególnie ta fioletowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. super prezent...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. a na blogu SP kto umieści komentarz? :)

    ;>

    fajnie, że zadowolona jesteś :)
    a może z tej Alize będzie czapka? :)

    OdpowiedzUsuń