25 listopada 2012

Otulacz


Zrobiłam takie coś, w zupełnie nie moim kolorze, dla koleżanki brunetki. Mam nadzieję, że będzie pasował. A minę mam taką, jakbym miała anginę i otulacz był mi niezbędny dla zdrowia ;-) Wykorzystałam włóczkę Jasmin (50% wełny i 50% akrylu), bardzo puchatą, miękką, w sam raz na takiego typu projekt. Robiłam moim ulubionym wzorem na drutach 5. Zużyłam 150 g wełny.

cowl

cowl


15 komentarzy:

  1. Świetny :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urok w prostocie! Pozwolę sobie pokopiować.
    Pozdrawiam Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna z ciebie koleżanka! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,proszę o podpowiedź laikowi..jaki to wzór?piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj uwielbiam ryż na takie otulacze - twój niezwykle udany.

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja uważam że wyglądasz całkiem całkiem :) koleżanka powinna być zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście dziubanina ;) Świetny pomysł z tym ryżem na otulacz, chyba się odgapię

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda bardzo fajnie pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie się prezentuje ten otulacz:)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny!! uwielbiam to połączenie pól na pół:)a co to za ulubiony wzór?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz wiem, napisałaś to wczęsniej:)i nawet umiem go robic:) pozdrawiam

      Usuń
  11. Uroczy i wygląda na ciepły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwsze otulacze, ktore mi się spodobały. Genialny pomysł z tym ryżowym wzorem - te, które widziałam, najcześciej były robione ściągaczem. Ten ma w sobie coś, co sprawia, że wyglada tak super-zimowo.

    OdpowiedzUsuń