prostacko? Czy chustka bez wzoru może być ładna? Zrobiłam dwie takie.
1. Wełna Zauberball skarpetkowa, z 400 metrów na drutach 4mm powstała naprawdę duża chustka. Według mnie wzór przeszkadzałby w odbiorze bajecznych kolorów.
2. Miałam tylko 200 metrów ręcznie farbowanego jedwabiu z metaliczną nitką (grubość skarpetkowa, druty 4mm). Wzór wciągnąłby mi za dużo nici, więc jest bardzo skromnie.
Chusty bardzo ładne, kolory w pierwszej dają ciekawy efekt - już chce się wiosny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z wzorem czy bez, takie kolory zawsze się ładnie prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Jasne że bez wzoru też są ładne - urok włóczki jest bardziej widoczny - ewa
OdpowiedzUsuńWspaniałe.Czasami lepiej nie przesadzić i okazuje się że w prostocie jest siła.Obie chusty wyglądają efektownie.
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńobie będą pasować do płaszcza czy kurtki pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńsą wspaniałe,każda ma swój inny urok,
OdpowiedzUsuńChusta w bajecznych kolorach jest znakomita - ozdobny wzór zupełnie zbędny. I tak wygląda znakomicie i jest bardzo ozdobna.
OdpowiedzUsuńA w drugiej, mniejszej można docenić urodę włóczki.
...pozdrawiam...
Obie chusty wyglądają ślicznie :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńsliczne chusty...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńŚliczne obie, choć troszkę szybciej zabiło mi serce do pierwszej ;) pewnie przez te bajeczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńPiękne, wzór naprawdę nie jest potrzebny przy takich bajecznych kolorach.
OdpowiedzUsuńObie są łądne ale kolorki tej pierwszej...cudeńko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
MAM DO CIEBIE PYTANIE ROBIŁAS CHUSTĘ Z Chusta od Klikaf W E - DZIEWOIARKA CZY ZOSTAŁO CI TROCHĘ TEJ WŁÓCZKI?
OdpowiedzUsuńNie mam ani centymetra....
Usuń