Znów narobiłam serwetek, tym razem szydełkowych. Chciałam wykończyć kordonek Maxi ze starych zapasów, ale zostało jeszcze nici na jedna małą serwetkę. Wzory pochodzą z sieci i z gazetek robótkowych.
Serwetki są mocno żółte i o wiele lepiej wyglądają na żywo.
bardzo ładne serwetki Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńAleż wydziergałaś, co jedna to ładniejsza! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
piekne cudenka,wpadam tu i podziwiam twoje dziela,piekny blog...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnei takie słoneczne :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ta pierwsza chyba najbardziej mi się podoba, ale wszystkie mają w sobie mnóstwo uroku :)
OdpowiedzUsuń