26 lipca 2013

Po roku

W ubiegłym roku, latem, w czasie urlopu, bawiłam sie trochę decoupagem. Jakoś mi wróciła chętka, żeby cos popróbować. Próby sa dość nieudolne, ale nawet mi się podoba. I tak powstało:




I jeszcze jedna migawka. Nasza 13-letnia suczka się oszczeniła znienacka po raz pierwszy w swym psim radosnym życiu :) Mimo wieku jest w świetnej formie, jest zdrowa, ma mnóstwo energii i ma w sbie to szaleństwo, którym charakteryzują się szczeniaki. A teraz sama ma szczenię. Z dnia na dzień stała się gorliwą matką, okropnie jest o małego zazdrosna. 




5 komentarzy:

  1. Fajny pomysł z tą osłonką wokół kontaktu :-)
    No to sunia sprawiła Wam nie lada niespodziankę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem zgrabne Twoje dekupażowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    moim zdanioem te rzeczy ktore zrobilas , sa naprawde bardzo piekne i udane, bransoletka super, a szczeniaczek z mamusia po prostu cudowny, pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń