Jestem robótkowo totalnie rozmemłana, robię naraz kilka rzeczy, więc nie przybywa, potem się zniechęcam, zmuszam się, żeby jednak coś podciągnąć.... Sama sobie życzę powodzenia.... :)
Mam podobnie, tylko w pewnym momencie wybieram jedna ,ktora lubie najbardziej i koncze, reszte koncze troszke pozniej, zycze duzo sil i radosci, a moze to pogoda wplywa na rozemlanie,pozdrawiam cieplo
Już widać, że będzie dobrze:-) Czekam na finał. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjest coś pięknego, jestem ciekawa,
OdpowiedzUsuńbędzie ciekawie jak pokończysz robótki ;) ... kciuki trzymam ... niech moc nadejdzie i zostanie z nami ♥
OdpowiedzUsuńNie bój nic. Skończysz - odpocznij, zatrzymaj się, weź wdech i pójdzie gładko ;)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, tylko w pewnym momencie wybieram jedna ,ktora lubie najbardziej i koncze, reszte koncze troszke pozniej, zycze duzo sil i radosci, a moze to pogoda wplywa na rozemlanie,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuń