Wreszcie oddałam się mojemu hobby. Efekt: 4 czapki, podciągnięty sweter, zaczęta chusta..... Dom prowadzi się sam, ja odpoczywam:-) Moje ulubione pomieszczenie w domu to kuchnia, a stół tak wygląda, gdy ja się relaksuję :-) Mam złotego Męża, że to wytrzymuje :-)
Jednocześnie czytam, robię na drutach, słucham radio, planuję przyszłe robótki.... I układam zadania z chemii :-)
po instrukcję do sweterka się zgłoszę na pewno :-)
OdpowiedzUsuńniesamowity udzierg! :-)
U mnie przy robótkowaniu królują audiobooki. Mówiłam już o tym? ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tak wygląda stół w pokoju:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem masz porzadek, u mnie jest troche wiecej na stole drobiazgow ale jest to stol w pokoju, w kuchni brak.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle masz fajnie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńHihi, rewelka :) Dobrze mieć czas na swoje hobby ;)
OdpowiedzUsuń