31 grudnia 2014

Ostatni wpis w tym roku

W ostatnim wpisie chwalę się zaległymi robótkami, których pokazanie było mocno obwarowane. Zakup guzików do swetra trwał 3 tygodnie, a zabranie się za blokowanie chusty ponad miesiąc. Uskuteczniłam jedan z powodzeniem te trudne zadania i oto:

1. chustka z jednego motka Zaubreball


2. wymęczony od lipca sweter z wełny Fabel Drops z okrągłym karczkiem podwójną nitką dziergany




3. na koniec roku zrobiłam małą, ledwie dziesięciorzędową serwetuchnę: 








3 komentarze:

  1. Wspaniałości :-)
    Cudna chusta - świetny wzór i piękne kolory.
    Sweterek doskonały :-)
    Serwetka śliczna - piękny wzór :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna chusta. Mogę poprosić o link do wzoru? Zauberball jest jakiś wyjątkowo wydajny, czy mogę załozyć, że wyjdzie z każdego motka wełny skarpetkowej (jakbym się na tę chustę porwała, to widzi mi się z moich zapasów pewien Opal)? Dzięki i w ogóle jestem pod wrażeniem, w całym grudniu zrobiłam jedną czapkę na drutach, jedną na szydełku, jeden komin na szydełku i jakieś 95% chusty... po czym stwierdziłam, że to nie to i sprułam (dwa tygodnie dziergania, jakieś 10 minut prucia). Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga , oto link: http://www.ravelry.com/patterns/library/half-circle-shawl-2
      Wszystkie szale dzieram z wełen skarpetkowych z jednego motka właśnie głównie na drutach 4mm. Z jednego motka wychodzi spokojnie chustka, nie za duża, ale dwa razy sie pod szyja omota :-)

      Usuń