Nie zdawalam sobie sprawy ,że dzierganie skarpet uzależnia tak samo jak robienie chust:):):) Sama od piątku uściboliłam 2 pary męskich przaśnych skarpet. Twoje są takie kolorowe, pogodne:)
Super ! Te czerwone mnie zachwyciły, jaka to wełna ? Podziwiam "urobek" tegoroczny, mi udało się wydziergać tylko 3 pary, stanowczo muszę się poprawić w przyszłym roku.
Wspaniałe! Rewelacyjne skarpety :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie zdawalam sobie sprawy ,że dzierganie skarpet uzależnia tak samo jak robienie chust:):):) Sama od piątku uściboliłam 2 pary męskich przaśnych skarpet.
OdpowiedzUsuńTwoje są takie kolorowe, pogodne:)
Nie wiem co podziwiać skarpety czy cierpliwość do ich robienia! Skarpety super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super ! Te czerwone mnie zachwyciły, jaka to wełna ? Podziwiam "urobek" tegoroczny, mi udało się wydziergać tylko 3 pary, stanowczo muszę się poprawić w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńWełna malinowych to Fortissima z Biferno :-) Polecam!
UsuńEnergetyczne kolory.Muszę się zmusić i zrobić kilka par
OdpowiedzUsuńróżowe są boskie, takie soczyste! :-D
OdpowiedzUsuń