Najprostszy na świecie kardigan powstał z 11 motków przecudnej bawełny Cheope w kolorzę dżinsowym. Ten sweter zdobi kolor, więc wzorki nie były tu potrzebne. Nitkę przerabiałam podwójnie na drutach 5 mm.
Akurat wpisałam się w ogłoszone wyzwanie na blogu Herbimanii.
pamiętasz, że się zapisuję na lekcje robienia swetrów u Ciebie? przypominam niniejszym :D
OdpowiedzUsuńcudowny! ♥
No właśnie - Z W Y K L A K. Czyli to, co potrzebne jest zawsze. Super kolor.
OdpowiedzUsuńSuper zwyklak i kolor cudny .Ostatnio uwielbiany mój kolor:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, idealnie dopasowany do Ciebie. Idealna figura. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniały! Kolor cudowny, a fason doskonały :-) Bardzo mi się podoba Twój zwyklak :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dobrze w nim wygladasz, sweterek jet swietny,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie! tak prosto i tak pięknie! Taki sweterek pasujący prawie do wszystkiego :) I świetnie na Tobie leży! Na prawdę SUPER!
OdpowiedzUsuńRozpinany, rewelacyjny !
OdpowiedzUsuń