W międzyczasie od poniedziałku wydziergałam dwie serwetki.
Zielona jest cudna, z kordonka Manuela Color, dwa odcienie zieleni, granatowy i brązowy tworza bardzo eleganckie zestawienie.
Wzór pochodzi z gazetki Diana Robótki 1/2009.
Takie maleństwo, 9 rzedów zaledwie, powstało z kordonka Garden Metalic.
A to trawa, co mi dała dzis w kość, ledwie sie ruszam, a mój mąż robi tę robotę 3-4 razy w roku i nie narzeka.....
W Małopolsce jest susza. Cos tam wschodzi na krzakach, ale bez podlewania nie urośnie nic. Cukiniami już się cieszą ludzie i zwierzeta.
Czy spróbujemy patisona?
Dynie mają wielkość dużego orzecha włoskiego....
Nie mam kwiatów w ogródku, jedyny wyjątek robię dla słoneczników, sa piękne i pożyteczne dla ptaków.
Rozpoczęły się żniwa, dziś mój osobisty rolnik skosił hektar pszenżyta, pieknie obrodziło.
A jak spuścisz kozy z oka na chwilę, to od razu idą w szkodę.....
Pracowity ten urlop. Mam nadzieję, że znajdzie się też czas na wypoczynek. Upały dają się we znaki, ale za zimą i mrozami wcale nie tęsknię.
OdpowiedzUsuńSerwetki są piękne.
Osobiście wole zimę, a lato muszę przecierpieć. Każdy ma inne hobby ;-) Dziś nie umyłam żadnego okna i mam wyrzuty sumienia ;-)
UsuńSiano mam już sprzątnięte więc wiem jak się napracowałaś. Kozy tylko dwie a gdzie reszta?:) Serwetki bardzo ładne ja nawet na dzierganie nie mam już czasu:( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest czas na obowiązki i czas na przyjemności, oboweiązki są wazniejsze od hobby. Przesyłam same promienne pozdrowienia :-)
UsuńCzy mogę powtórzyć po raz nie wiem który to samo, czyli jak bardzo Cię podziwiam za Twoją wewnętrzną dyscyplinę? Uściski
OdpowiedzUsuńUleńko, to tylko pozory ;-) Poczytuję siebie za lenia.
Usuń