3 listopada 2018

Sweter z Noro

Świat jest mały i dzięki temu bogactwo Japonii, jakim jest włóczka Noro, jest i u nas dostępne. To mój kolejny już wyrób z tej włóczki, jej jakość i kolory są zniewalające mimo strasznej ceny ;-)  Tym razem zastosowałam Noro Silk Sock Garden. Jak wyszło? Moja mina mówi, co ja o tym myślę. 







9 komentarzy:

  1. Ładne kolory a włóczki nie znam. Jak zwolnię szafek trochę w szafie to może kiedyś się skuszę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, to włoczka warta zauważenia, niestety, jest bardzo droga.

      Usuń
  2. Wyszło pięknie.
    Przyznaję że włoczka jest śliczna ,ale droga i jeszcze się nie skusiłam na nią .
    Mam pytanie ,jak się zachowuje w użytkowaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam sweter, który robiłam conajmniej 5 lat temu, nosi się świetnie, nic sie nie skosmacił, nie porozciagał. To naprawdę dobra włóczka.

      Usuń
  3. Piękny:) Jestem nowym obserwatorem, obejrzłam wszystkie praaca - są super :)Na pewno będę częstym gościem :) Też lubię robić swetry "od góry", i skarpety :) Robię też rękawiczki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję slicznie i zapraszam :-) A czy można gdzies obejrzeć Twoje prace?

      Usuń
    2. Nie mam swojego bloga... niestety za mało robię... ale mogę na facebooku pokazać zdjęcia :)

      Usuń
    3. Chętnie pooglądam :-) proszę mi wysłac namiar na profil :-)

      Usuń
  4. Hej Asiu! Kolory sweterka piękne, a sweterek po prostu taki mój ;-)

    OdpowiedzUsuń