Jakiś czas temu, a raczej dawno temu, zrobiłam serwetkę wzorem filetowym, bo nie chciało mi się na okrągło. Wyrabiam resztki i zapasy kordonków, serwetek już nie mam gdzie kłaść, więc i ta jest na prezent. Jest zrobiona ze snehurki, którą kiedys kupowałyśmy w Czechach z Mamą na kilogramy.
Bardzo śliczna serwetka.Mogę CIĘ prosić o schemat bo ja bardzo lubię serwetki robione wzorem filetowym.Proszę i Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńSerweta bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serwetka ładna i z pewnością w domu znajdzie swoje miejsce.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do zabawy blogowej w "Lubię"
Szczegóły na moim blogu.
pozdrawiam serdecznie