Bardzo lubię ścieg ryżowy i choć to juz drugi sweterek w tym stylu, to napewno nie ostatni. Został mi jeden motek włóczki, mogłam sweterek zrobić ciut dłuższy. Może się trochę wyciagnie w noszeniu.
Teraz trochę zwolnię z robótkami. Ale mam nadzieję, że ze dwa sweterki na miesiąc uda mi się wydziergać.
Bardzo ładny sweterek.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten sweterek :))
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek
OdpowiedzUsuńsuper sweterek :) wzorek ciekawie wymyśliłaś ;)
OdpowiedzUsuńdługość wydaje się ok :)
Sweterek wyszedł super!
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowy ten kolor.
Goraco pozdrawiam :)
Bardzo podoba mi sie ten zakiecik.
OdpowiedzUsuńA ja jakzwykle nic nie widzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mila !
Prześliczny żakiecik. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńale super!
OdpowiedzUsuńfajny żakiecik :)
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo kobiecy, lubię takie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny!
OdpowiedzUsuńTakie pytanko - czy te krakowskie spotkania będą kontynuowane? Tak się składa, że 3 miesiące w roku jestem w Krakowie, gdyby się akurat udało "wstrzelić", byłabym bardzo zadowolona.
Za późno natrafiłam na Twój blog, a mogłam być w styczniu na Krupniczej :(
Od tygodnia zaczęłam poszukiwać pomysłu na zrobienie czegoś fajnego na drutach. Muszę przypomnieć i uzupełnic swoją wiedzę sprzed ponad 30 lat. Teraz jest wiele mozliwości. Znalazłam Pani Bloga. Obejrzałam wiele Pani prac. Są przepiękne. Podaje Pani wiele wzorów w taki uporządkowany i łatwo dostępny sposób. Rewelacja, nie ma chyba lepszego bloga w swojej kategorii niż Pani. Życzę dalszych robutkowych sukcesów i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj wkradł sie błąd - przepraszam za "robótkowych"
OdpowiedzUsuń