9 maja 2011

Szydełkowe przerywniki

Zdecydowanie więcej robię na drutach. Ale zaczęły mnie denerwować resztki kordonków, które leżą po szafkach i wzięłam się za wyrabianie. Oto efekty z ostatniego weekendu:

Kordonek to aida 10 coatsa. Jest to świetnej jakości nitka, pięknie koloryzowana, ale mocno skręcona przez co zwija. Tą górną wymyślałam na bieżąco, byle nic już z nici nie zostało:) Zdecydowanie, nie mam ich  gdzie położyć :)

4 komentarze:

  1. Śliczne przerywniki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne serwetki :) i napewno znajdą swoje miejsce w domciu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam tak samo, a sposób na resztki idealny - w końcu serwetek nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń