18 sierpnia 2011

Uznałam, że mi się należy

Wyjechałam z domu po raz pierwszy w tym roku całkowicie dla siebie. Uprawiałam egoizm wyrafinowany :-)  I szłam przez 10 godzin trasą: Kiry - Tomanowa Dolina - Ciemniak - Krzesanica - Małołączniak - Kopa Kondracka - Przełęcz Kondracka - Hala Kondratowa - Kuźnice.



9 komentarzy:

  1. Żeby wszyscy na świecie TAKI egoizm uprawiali to świat byłby lepszy :)
    Piękne widoki.
    Ja za tydzień też będę na Kopie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała wyprawa, cudne widoki, aż zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!!Pewno ,że Ci się należało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale prześliczne zdjęcia - w Tatrach byłam wieki temu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się jak to możliwe, chyba wcześniej jakaś zaprawa musiała być.:)

    Ponadto, to w te górecki moje dziecko, chce biegnąć, pomstując na nas, gdy kolejny raz jedziemy w Pieniny.Gdzie ostatnio dość pożądnie, podczas burzy nam dolało.
    Piękne fotki,aż chciałoby się tam teraz być.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I bardzo dobrze, że sobie tak wyjechałaś!

    OdpowiedzUsuń
  7. A co, Tobie także się należy:) Udanego wypoczynku, widoki cudne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jasne, że Ci się należy, a co ;) Myślę nawet, że częściej niż raz na rok!

    OdpowiedzUsuń