14 kwietnia 2012

Soczyste skarpety

Zrobiłam kolejne nogogrzeje. Na warsztacie była włóczka Zitron color, robiłam podwójną nitką na drutach 4,5.

Na skończenie czeka sweter, wiosenna bluzka, jeszcze jeden sweter..... Tymczasem na drutach mam kolejne skarpety:-) 

6 komentarzy:

  1. Skarpety fajne,tylko,że zimno już długo nie będzie,może warto skończyć inne robótki?Tak piszę jakbym ja wszystko kończyła...

    OdpowiedzUsuń
  2. skarpetek nigdy dość :)) są bardzo fikuśne :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Violettą, skarpetek nigdy dość. Widać, że dość masz zimy i pluchy, kolorki nowych skarpetek bardzo ogniste!

    OdpowiedzUsuń
  4. aleksandragacek15 kwietnia 2012 11:22

    Świetny kolor - w ciemne, zimowe dni sama świadomość koloru na swoich stopach poprawia nastrój:)
    Skarpety uzależniają - jak filiżanka kawy i ciacho na dobry nastrój czy odcinek serialu w tv - amerykanki mówią "quick fix".
    Tylko odwołanie kolejnej zimy może podważyć sens wydziergania jeszcze jednej, i kolejnej, i następnej pary :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kolejne!!!! Pozazdrościć takich skarpet! Co dzień inny kolor! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. podobaja mi się Twoje skarpety bardzo kolorowe ;)

    OdpowiedzUsuń