20 czerwca 2012

Bordowo-wiśniowo

Oto chusta. Grubasek zrobiony z podwójnej nitki 100purewool Merino Lace i jednej nitki Angel Bergere de France. Przerabiałam wzór Kiri (darmowy do znalezienia na Ravelry)  na drutach 5,5 mm.
Na główną część chusty poszedł jeden motek merino i niecałe dwa motki Angel pojedynczego. Na falbankę Angela przerabiałam poczwórnie, w sumie moherku użyłam 4 motki.
Chusta wyszła puchata, przyjemna i cieplusia, co jest dokładnym spełnieniem mojego założenia :)




14 komentarzy:

  1. Ślicznie wygląda ta chusta:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest piękna i wygląda cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta :-)
    Śliczny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna chusta, w sam raz na wiosenne chłody :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wzór prosty a efekt niesamowity-cudowna.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na bardzo przytulaśną.
    Jest przecudna.
    Widać trzeba dziergać ciepłe rzeczy, aby było lato:)

    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam właśnie w planach podobny zestaw włóczek. Ciekawa jestem ile motków angel zużyłaś na taką wielką chustę? Jest piękna i wzór i ta falbanka... Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczna chusta w pieknym kolorze...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Mamy podobne upodobania - uwielbiam mięsiste chusty. Śliczna wyszła ta Twoja, akurat u mnie za oknem leje więc nawet mi się z aurą letnią nie gryzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacyjna chusta, kolor przecudowny wybrałaś!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna wyszła, a kolor rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowna i w pięknym kolorze:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż tu można znów napisać ;) No piękna jak wszystko co dziergasz :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń