8 sierpnia 2013

Serwetek ciąg dalszy

Skoro już mam ksiązki " Knitted lace" i "Knitted lace in white", to postanowiłam je nieco poeksploatować. I tak powstały dwie nieduże serwetki. Nieduże, bo na dwie miałam tylko 5 dag bawełny w ślicznym kolorze śmietankowo-jasno beżowym. Leżała sobie samotnie w koszu z wyprzedażami w jedynej sensownej pasmanterii w moim mieście, więc musiałam ją kupić :) Szukałam podobnej po naszych sklepach intrnetowych z włóczkami i nie znalazłam. W każdym razie serwetki prezentuja się tak:

1. Alice




2. Kaya




3. i szósta do kompletu ananasowych:




5 komentarzy:

  1. serwetkomania, te drutowe są prześliczne,

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczniutkie :)) Mi najbardziej podoba się ananaskowa :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał, piękne, mam nadzieję, że i jak kiedyś osiągnę taki poziom :)
    pozdrawiam
    Ania
    http://moje-zabawki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Drutowe cudowne:-)))) Gratulacje! Sporo kordonka ktoś wyprzedaje na Teczowym Straganie, zajrzyj.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne serwetki a szczególnie te drutowe:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń