Tyle czasu zajęło mi zrobienie pary skarpetek w ulubionych różowo-fiołkowych kolorach. Pierwszą skarpetę zrobiłam błyskawicznie, a na drugą jakoś nie miałam ochoty. Jednak udało mi się zmobilizować i na fali poprzedniej pary skończyłam i tę :-) Wełna to Zitron Trekking, druty 2,5.
Skarpetki b. ładne, a między nimi stworzyłaś mnóstwo cudnych rzeczy. Mnie zachwyciły Twoje serwety. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAsiu jak dobrze wiesz kocham Twoje skarpety!!!! Te kolejne również są śliczne!!!!! Przyznaj się ile par już zrobiłaś ;D
OdpowiedzUsuńGabrysiu, to 12 w tym roku :)
UsuńA jest dopiero czerwiec :D Do końca roku jeszcze tak z 20 par będziesz miała . Będę z zachwytem oglądać :)
Usuń