29 września 2014

Meksykańska zupa ziemniaczano-porowa

W Pucku przy rynku stoi piękny dom......



Do sklepu weszłam, a jakże, i wyszłam bogatsza o książkę za kilka złotych......


Poczytałam, zakochałam się w połowie przepisów, a w sytuacji, gdy jest nadurodzaj ziemniaków, to jest na czym eksperymentować:-) Dziś na obiad wybrałam zupkę ziemniaczano-porowo-pomidorową. 



Wyszła przepyszna!!! Serdecznie polecam, a zimą będzie smakować jeszcze lepiej.





3 komentarze:

  1. Wygląda przepysznie ;)
    pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tak ni z gruszki, ni z pietruszki :) Pytałam Panią o wzór na sweter z Sandry (styczeń 2009), nie mogę znaleźć nigdzie Pani adresu, więc podałam pod tamtym postem swój.
    Dziękuję poza tym za skany z objaśnieniem włoskiego zamykania oczek, wreszcie udało mi się je zrozumieć!!!

    OdpowiedzUsuń