15 września 2014

Tkwię w tym po uszy

To znaczy w ciągu skarpetkowym. Ostatnio wydziergałam znów dwie pary:

1. te są dla Gosi z Inspiracji ze szlachetnej włoczki Camino Alpaka, która jest mięciutką i ciepłą mieszanką wełny i alpaki




2. a te są dla mnie, bo musiałam sobie jakoś rozświetlić życie, więc wybrałam z moich przepastnych zapasów włoczke firmy Opal o pięknej nazwie Mały książę i fontanna: 



W planie do końca września mam jeszcze 4 pary skarpet, a potem dziergam kolejne..... czy to choroba?




13 komentarzy:

  1. ja bym powiedziała, że nawet nałóg, ale tego się nie leczy... :)))
    piękne te skarpetki, od razu buziak sie uśmiecha do nich

    OdpowiedzUsuń
  2. Skarpetki... moje skarpetkowe próby kończyły się jakimiś skarpetopodobnymi tworami. Bywało, że jedna większa od drugiej i generalnie same zjeżdżały ze stóp... Marna ze mnie dziewiarka ;-), dlatego z dziką zazdrością oglądam tak cudne skarpetki!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjne skarpetki :-) Szczególnie te kolorowe - od razu radośniej jest wokół jak się ma takie cuda na stopach ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. skarpetkoza zaawansowana ;-) piękne są! nie ma się z czego leczyć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa taśma produkcyjna :) Dobry sposób na rozświetlenie sobie życia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, doskonałe i takie radosne... Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tam zaraz choroba... po prostu pasja :))) piękna :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Super skarpetki. Niedługo na pewno się przydadzą.
    pozdrawiam cieplutko
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. I bardzo dobrze, że są kolejne cudne skarpetki!!!!!
    Nie lecz się, PRoooooszę.......:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Skarpetki na jesień to rzecz bardzo potrzebna więc choroba całkiem wskazana. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Skarpetki rozgrzewają samym kolorem :)
    Mam do Pani pytanie: czy nie pozbyła się Pani przypadkiem styczniowego numeru Sandry z 2009 roku? "Zachorowałam" na opublikowany w nim rozpinany sweter i rozpaczliwie szukam wzoru...
    Z góry dziękuję za pomoc!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Justyno, poprosze o informację na maila, o jaki sweter chodzi.

      Usuń
    2. http://drutyimotki.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?2
      Zrobiła go Pani w kolorze bordowym, post z 28.01.09 :)
      Mam problem z wysłaniem maila bez konta gmail.
      Mój adres jcholewa(małpa)op.pl

      Usuń