1. te są dla Gosi z Inspiracji ze szlachetnej włoczki Camino Alpaka, która jest mięciutką i ciepłą mieszanką wełny i alpaki
2. a te są dla mnie, bo musiałam sobie jakoś rozświetlić życie, więc wybrałam z moich przepastnych zapasów włoczke firmy Opal o pięknej nazwie Mały książę i fontanna:
W planie do końca września mam jeszcze 4 pary skarpet, a potem dziergam kolejne..... czy to choroba?
ja bym powiedziała, że nawet nałóg, ale tego się nie leczy... :)))
OdpowiedzUsuńpiękne te skarpetki, od razu buziak sie uśmiecha do nich
Skarpetki... moje skarpetkowe próby kończyły się jakimiś skarpetopodobnymi tworami. Bywało, że jedna większa od drugiej i generalnie same zjeżdżały ze stóp... Marna ze mnie dziewiarka ;-), dlatego z dziką zazdrością oglądam tak cudne skarpetki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjne skarpetki :-) Szczególnie te kolorowe - od razu radośniej jest wokół jak się ma takie cuda na stopach ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
skarpetkoza zaawansowana ;-) piękne są! nie ma się z czego leczyć!
OdpowiedzUsuńPrawdziwa taśma produkcyjna :) Dobry sposób na rozświetlenie sobie życia.
OdpowiedzUsuńŚwietne, doskonałe i takie radosne... Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtam zaraz choroba... po prostu pasja :))) piękna :))))
OdpowiedzUsuńSuper skarpetki. Niedługo na pewno się przydadzą.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
www.wloczkiwarmii.pl
I bardzo dobrze, że są kolejne cudne skarpetki!!!!!
OdpowiedzUsuńNie lecz się, PRoooooszę.......:D
Skarpetki na jesień to rzecz bardzo potrzebna więc choroba całkiem wskazana. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSkarpetki rozgrzewają samym kolorem :)
OdpowiedzUsuńMam do Pani pytanie: czy nie pozbyła się Pani przypadkiem styczniowego numeru Sandry z 2009 roku? "Zachorowałam" na opublikowany w nim rozpinany sweter i rozpaczliwie szukam wzoru...
Z góry dziękuję za pomoc!
Pani Justyno, poprosze o informację na maila, o jaki sweter chodzi.
Usuńhttp://drutyimotki.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?2
UsuńZrobiła go Pani w kolorze bordowym, post z 28.01.09 :)
Mam problem z wysłaniem maila bez konta gmail.
Mój adres jcholewa(małpa)op.pl