6 października 2014

Ostatnie podrygi słoikowe

Dziś już rano dało się wyczuć pierwszy powiew zimy, jutro wyciągam czapkę i rękawiczki. W sobotę zaś udało mi się zatrzymać jesień w słoikach, zrobiłam buraczki z papryką i cebulą oraz mieszankę warzywną zamiast tradycyjnego lecza. Zobaczę, jak sprawdza się w słoiku np. dynia. W sobotę wstałam o 6 i od tej godziny do 21 cały czas gotowałam.... I znów mnie ominęło spotkanie robótkowe....



2 komentarze:

  1. Co zrobiłaś z dyni? Buraczki z papryką - moje ulubione, zawsze mam zapasik ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To czerwone to mieszanka papryki, cukini, dynii, pieczarek i pomidorów. Nazwałam to gulaszem warzywnym. Ciekawam, czy dynia sie rozciapie, czy zostanie w kostkach.

    OdpowiedzUsuń