Jakoś tak się porobiło, że bez koczyków i naszyjnika nie umiem.
1. lapis, agat, piryt
2. agat, jadeit, koral, hematyt
3. nie pamiętam, co to za kamień, sardonyks?
4. a to zlepek na trzech linkach: lawa, onyks, hematyt i szklane koraliki w kilku kształtach
5. te koraliki zrobiłam z rok temu, też ładne :-)
Bardzo ładne. Tylko się w nie stroić.
OdpowiedzUsuńCudne biżutki!!!!
OdpowiedzUsuńAsiu to natchnienie spłynęło po spotkaniu z nami. Jestem tego pewna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKobieta orkiestra! :) Przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńwszystkie piękne, ale ten niebieski... och, jaki cudny! :-)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria.
OdpowiedzUsuńJakież to ładne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuń