17 stycznia 2016

Kiecka z historią

Mam nową spódnicę, zawsze chciałam mieć dzierganą na drutach kieckę, ale najwyraźniej to chcenie nie było zbyt wielkie, bo to było tak: zaczęłam tę sódniczkę robić w styczniu rok temu, w lutym była skończona, ale brakło mi wełny na dolną pliskę. Wełnę dokupiłam, ale w sierpniu i wtedy też zakupiłam śliczne guziki. W moim bałaganie guziki zaginęły i dopiero w grudniu przypomniałam sobie, że może by czas tę robótkę zakończyć. Guziki dokupiłam, przyszyłam, a zdjęcia zrobiłam miesiąć po tym fakcie....  Najważniejsze, że skończyłam  :-)
Użyłam 4 motki wełny Regia 6 w kolorze czarnym i 2,5 motka tejże włóczki w melanżu, przerabiałam na drutach 3,25. '







15 komentarzy:

  1. Warto było dokończyć, wyszła świetnie ! I w sam raz na nadciągające mrozy .

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna:) A guziki się znalazły?:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu, ale jaka ślicznotka wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna spódniczka. Kolejne przypomnienie, że ja już od dawna taką planowałam, może i na mnie kiedyś przyjdzie pora. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to dobrze, że skonczyłaś - jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna spódnica! i mi przypomniała że moja podobna wymaga zszycia i będzie gotowa, muszę ją skończyć w tym roku koniecznie, bo znowu przeleży kolejny rok, pozdrawiam Pstro

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała spódnica ! Cudne kolory - bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie wyszła. Bardzo podoba mi się tęczowy wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Spódnica jest świetna.Pozdrawiam figosia

    OdpowiedzUsuń
  10. Spódnica wygląda świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna spódniczka! Moja także powstawała długo, ale w tej chwili jest moją ulubioną. Podoba mi się to, że w Twojej wersji dodałaś plisę z guziczkami. Ciekawie wygląda.

    OdpowiedzUsuń