18 lutego 2018

Milion!

Mój blog ma milion wejść :-) To moje małe święto i chwaląc się jednocześnie sobie gratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga. To strona tematyczna, dotycząca jedynie mojego hobby, może nawet niszowego, trochę śmiesznego w dzisiejszych czasach pełnych galerii, sklepów i różności w nich. Nie mam zamiaru jednak przestać relaksować się przy rękodziele.
Dziękuję wszystkim, którzy tutaj zaglądają, tym także, którzy zostawią komentarz. Czuję się zmotywowana do działania :-)
A oto dowód, zrzut ekranu ze strony statystyk bloga, które blogger udostępnia użytkownikowi. Od dwóch dni czatowałam na ten moment, udało się uchwycić :-)
Przy okazji dodam, że kilka dni temu liczna obserwatorów mojego fanpaga na facebooku przekroczyła tysiąc !



12 komentarzy:

  1. gratulacje!!!! Oby do kolejnych milionów!!!! Z przyjemnością zaglądam, komentuję, oglądam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) I dziekuję Ci bardzo za wierne towarzystwo :-)

      Usuń
  2. Serdecznie gratuluję. Życzę powodzenia w prowadzeniu bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Za wytrwałość (nie tylko skarpetkową..)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie :-) I serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  4. Gratuluję sukcesu i wytrwałości. To teraz czekamy na dwa miliony ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Sukces niewielki, ale cieszy, zebranie tylku odwiedzin trwało 8,5 roku...... mam nadzieję, że dotrwam do kolejnych milionów;-)

      Usuń
  5. Gratuluje! :-) zycze mnostwa kolejnych wejsc :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje ogromne ! I życzę wytrwałości w dalszym blogowaniu <3

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje!!!
    Działaj, twórz, dziergaj, farbuj, szyj...i pisz bloga. Jest czytany, lubiany i odwiedzany.
    Nie każdy woli FB. Pozdrawiam .Lidia

    OdpowiedzUsuń