Chusta Kiri to zdecydowanie jest to mój ulubiony wzór. Gdy mam wątpliwość, na co przerobić jakiś mały motek włoczki, to na myśl zawsze przychodzi mi Kiri. Nie jest trudny, ładnie się układa w gotowym wyrobie, a do tego dodaje lekkości, nawet jeśli go nie widać na kolorowej nitce. Tym razem chciałam wyrobić jakieś 13 dag włóczki Rialto Luxury firmy Debbie Bliss. Jestem zadowolona.
21 a każda inna, niepowtarzalna. Ta jest cudownie wiosenna, soczysta, przepiękna.
OdpowiedzUsuńA wracając do poprzedniego posta ten precelek z żółtym, różem, czerwienią i niebieskościami istny Malabrigo Rios Camaleon, nawet ciut ładniejszy. Buziaczki Alina
Alinko, nawet nie wiedziałam, że taki Rios istnieje :-) bardzo mi miło dzieki Twoim komplementom :-)
UsuńCudne kolorki. Od razu czuć wiosnę
OdpowiedzUsuńPiękna ta włoczka, chyba najładniejsza z całego zestawu, polecam :-)
UsuńPiękna chusta!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) To bez wątpienia zasługa tej pięknej włóczki :-)
UsuńPiekności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńAle liczy się to, że za każdym razem inaczej wygląda:) Bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚliczne kolory, takie wiosenne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRobiłam, gdy były śniegi i mrozy, ale ładna chustka jest przydatna bez względu na porę roku :-)
UsuńKiri :) zdecydowanie to był jeden z pierwszych wzorów, które ściągnęłam rozpoczynając moją przygodę z dzierganiem :) i... I nie zrobiłam nawet jednej chusty :(
OdpowiedzUsuńAle Twoje są takie śliczne, to zawsze mogę sobie pooglądać:)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Moniko, zachęcam, by jednak spróbować :-) Dzierga sie przyjemnie, a e4fekt jest całkiem fajny. Pozdrawiam :-)
UsuńPiękny wzór! Nie dziwię się, ze do niego wracasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta chusta. Chciałabym umieć taką zrobić ;) serdecznie Cię pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyzwoicie???!!!! Widziałaś zdjęcia włóczek z EYF? W czym Twoje są gorsze? Kobieto! Piękne są! Teraz tylko znaleźć odpowiedni projekt żeby pokazać ich urodę :-)
OdpowiedzUsuńHolidayPalace
Gclub