20 czerwca 2019

Szydełkiem

Od dawna chciałam zrobić szydełkiem chustkę. Nie lubię szydełkować, ale czasem się zmuszam, dziergam serwetki, ale po co mi ich aż tyle? Naoglądałam sie piękności, które dziewczyny dziergają z kokonków i.... się zmobilizowałam. Upały nie sprzyjają dzierganiu z wełny, a bawełna nie grzeje w ręce. Była zatem okazja i oto jest chustka.
Zrobiona z TEGO kokonka o długości 800metrów, dzierga lam szydełkiem 3 mm, a wzór pochodzi ze strony Dropsa. Wzór jest prosty, dla każdego.








8 komentarzy:

  1. U mnie z szydełkiem tak samo jak u Ciebie :) Chusta jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama :-) Pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. Swietna chusta i ten kolor,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaka piękna! Z szydełkiem mi nie po drodze (umiem podstawy), ale podziwiam z zachwytem i chciałabym kiedyś znaleźć czas i mobilizację na jedną szydełkową chustę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto przestać się zastanawiać, co się lubi, a czego nie i po prostu zacząć działać, w tych chustach nie ma niczego innego niż podstawy, wykorzystałam to, co umiałam, gdy miałam 10 lat, łańcuszek i słupki, a potem to już tylko ładny efekt napędza działanie. Polecam :-)

      Usuń
  4. Piękna chusta:) W taką pogodę to nic się nie chce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście sie ochłodziło :-) Pozdrawiam!!

      Usuń