Tak nazwała swój nowy wzór na serwetkę Aurelia ( filmy z przepisem są do znalezienia na you tube). Wzór mnie zachwycił, więc z rozpędu wydziergałam dwie wersje z mojego ulubionego kordonka Aria. Cóż tu dużo opowiadać, widać, jaka Julka jest śliczna :-)
Pięknie wykonane :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuję :-) I także pozdrawiam czekając na kolejne projekty :-)
Usuń