10 lutego 2011

Serwetkowo-szydełkowo

Korzystam z faktu, że jestem chorobą niemiłą unieruchomiona w łóżeczku i nadrabiam zaległości. Skończyłam kolejną serwetkę i wczoraj wieczorkiem zrobiłam maleńką jeszcze jedną. Na razie stop z serwetkami, dziergam sweter.








Dostałam wyróżnienie po raz drugi i trzeci od miłych Blogowiczek Betty oraz Magnolii. Bardzo dziękuję :)

11 komentarzy:

  1. serwetki super!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne serwetki!! ja od serwetek właśnie zaczęłam swoją przygodę z szydełkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham takie serwetki. Miłością tęskniącą, bo sama takich robić nie umiem. Oko za to zawsze chętnie pocieszę na blogach. Może jakimś cudem będę miała kiedyś nadwyżkę finansów, to sobie po prostu zamówię i kupię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo efektywne to ''chorowanie'' w łóżku :)
    pozdrawiam życząc powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne serwetki :) Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, zwłaszcza ta biała.
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    Gorąco pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam serwetki:) zawsze robię je dla innych , sama dla siebie nie mam ani jednej. Chyba wydziergam coś na stół:) Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety ja nie robie nic szydełkiem. Ale zawsze chętnie popatrzę. Bo jest na co. Śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieniwane serwetki mają słoneczne ciepło i są śliczne, a ta z ananaskami jest urocza :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj, obejrzałam wszystkie Twoje wcześniejsze prace. Zwłaszcza robótki na drutach, przepiękne ażury. Dzięki Tobie zdobyłam kilka cudnych schematów, i moge zacząć swoją przygodę z drutami. Znam wszystkie podstawy, uczę się, i próbuję dziergać ze schematów. Podobają mi się zwłaszcza ażurkowe wzory. Tylko ... czasami się denerwuję, gdy po nabraniu oczek i ich przerobieniu wg schematu rząd kończy mi się w połowie schematu. I tego nie rozumiem. Jak i w jakiej ilości nabierać oczka, co z oczkami brzegowymi - jak je przerabiać, czy one zawsze muszą być, czy można zaczynać robótkę bez nich... Jakbyś miała chwilkę, by odpowiedzieć na moje pytania - będę ogromnie wdzięczna. Zostawiam swój adres mailowy - lueva@wp.pl
    Pozdrawiam serdecznie
    Lusija

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne serwetki, wracaj szybciutko do zdrowia! Pozdrowienia gorące, Kaś

    OdpowiedzUsuń