A tu Ula pakuje włóczki, które pójdą w świat do dziergaczek :) Skutecznie jej gadaniem w tym pakowaniu przeszkadzałam :))
A teraz prezentacja sweterka, który zrobilam z włoczki Aventica , którą dostałam we wrześniu w prezencie od Uli:
Sweterek jest bardzo ciepły, miękki i przytulny. Kolory są bardzo wesołe. Włóczka sama schodziła z drutów nr 6mm. Wyszło niecałe 40 dag.
Z Siostra i jej Rodzinka odwiedziliśmy stare zoo w Poznaniu, które znajduje się niedaleko dworca PKP, na Jeżycach. Jest ono malutkie, ale bardzo przytulne. Mój zachwyt wzbudziły naturalnie owce kameruńskie, które nie mają wełny tylko sierść :
A teraz jestem już w Małopolsce i czas wrócić do rzeczywistości.
Pięknie tam w sklepiku! Sweterek śliczny,cieplutkie kolorki!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuiiiiiiiiiiii das sieht ja super aus der Pullover wunderschön . Und der Shop ist ja klasse . herrlich zum ansehn Liebe Grüsse Marlies
OdpowiedzUsuńWidzę Asiu, że od rana na posterunku:)Coś mi ręka drżała przy robieniu zdjęć Twoją komórką ;-) Dzięki raz jeszcze za odwiedziny, buziaki, Ula
OdpowiedzUsuńWielkopolska ma swój urok, też lubię ją odwiedzać i nabierać tu sił.
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo udany - musze przyjrzeć się tej włóczce :)
...pozdrawiam...
A ja nie mogłabym wyjść z tego sklepu same cudne włóczki .
OdpowiedzUsuńFajnie, ze znalazlas jeszcze czas na podroz :) Sweterek sliczny :)
OdpowiedzUsuńJejuuu, i Ty wyszłaś z tego sklepu??? Sweterek śliczny, a owca jak tylko oczyskami przewróciła to już jestem cała jej :)
OdpowiedzUsuńJejciu jak ja Ci zazdroszczę pobytu u Uli. Szkoda, że nie chwaliłaś się, że tam jedziesz. Pozdrawiam zza miedzy :)
OdpowiedzUsuńa ja mieszkam w gminie nekla ;p
OdpowiedzUsuń