Jeszcze czas na nastawianie wiśniówki pitnej, w zamian zrobiłam sobie chustę w cudnym, nasyconym, wiśniowym kolorze. Takiż posiada jedwab BC Garn Jaipur Silk, użyłam 3 motki, które przerobiłam na drutach 4,5mm, zależało mi na dużych dziurach. Zakupiłam wzór na raverly od Christiny Wall. Chusta nazywa się w oryginale Ginger Leaves Shawlette.
Oczywiście kolor na zdjęciach jest daleki od ideału.
Śliczna chusta i wzór wydaje się prosty , do zapamiętania:)
OdpowiedzUsuńwłóczka marzenie ;) jak i cała chusta!
OdpowiedzUsuńpiękna chusta ma cudny kolor :)))
OdpowiedzUsuńCudowna chusta,otulić się taką-marzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prawdziwy klejnot udziergałaś.
OdpowiedzUsuńJest przecudna.
Tyle ,że wygląda na to, iż dopadła Cię, ta "chustoza", która również mnie trzyma i nie chce puścić.:)))
Gorąco pozdrawiam:)
Piękna chusta :-)
OdpowiedzUsuńKolor super - idealny dla mnie :-)))
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna chusta. Czerwienie mają to do siebie, że zdjęcie rzadko oddaje kolor oryginału.
OdpowiedzUsuńpiekna chusta i chyba sie powtarzam ale taka prawda jest...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPiękna chusta -super skarpetki podziwiam bo tych rzeczy nie umiem robić Pozdrawiam EWA
OdpowiedzUsuńNo rewelacyjna!!!!Piękna robota!!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękność !! Uwielbiam chusty szale i osoby które je lubią nosić :)
OdpowiedzUsuń