Koza zwierzę dziwne, może na trawie umrzeć z głodu, wciąż szuka jakiś atrakcji smakowych. raz dziennie dostarczam im smakołyków w postaci cukinii, jabłek, marchwi, buraków.... Same by zjadły, ale karmienie kóz daje fajny kontakt ze zwierzętami. Mąż wczoraj zrobił zdjęcia :-)
Świetniaste :) Zawsze chciałam mieć swoją kozę ! Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńŚwietniaste :) Zawsze chciałam mieć swoją kozę ! Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńNie miałam kozy ale krowy i owce tak:) Robisz ser z mleka? Są też kozy miniaturki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
kocham Twoje kózki :-D
OdpowiedzUsuńŚwietne są! Mi też marzą się własne kozy :)
OdpowiedzUsuń