12 sierpnia 2015

W fiolecie



Zaistniało zapotrzebowanie na fioletowe serwetki, bawełna się znalazła bez problemu i wydziergałam dwie: Monica i Lerke II z ksiązki "Knitted lace".  Lerke wydłużyłam, bo oryginalny wzór wydaje mi się jakiś nieskończony. Niestety, tło mam fatalne do ciemnych kolorów. 







7 komentarzy:

  1. Przepiękne serwety :-) Cudne wzory i przepiękny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszą robiłam ale ta druga jest świetna:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają serwetki robione na drutach. Piękne wzory, super wykonanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne..zawsze podziwiam te robione na drutach

    OdpowiedzUsuń