15 października 2015

Sweter w barwach marynarskich

Sweterek z bawełny zaczęłam w kwietniu, do lipca wymordowałam korpus, rękawy czekały od lata na moje natchnienie. Nie przyszło, ale siła woli zmusiłam się do skończenia sweterka. Koniec końców jestem zadowolona :-) Użyłam 8 motków bawełny Limone Color, dziergałam na drutach 3,5. 






13 komentarzy:

  1. Fajnie, że skonczyłaś,bo prezentuje się optymistycznie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. jak szybko tworzysz swetry i skarpety, u mnie 1 sweter na rok to sukces, ale tez sporo pierdołek dziergam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaskoczyłaś mnie tymi barwami, bo dotychczas marynarski oznaczał u mnie biały i granatowy. Tak czy siak, sweterek fajny, no i ładnemu we wszystkim ładnie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. rozumiem, rozumiem... mój "torbacz" wciąż czeka na rękawy, heh
    fenomenalny sweterek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolory dobrze że go skończyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sweterek wyszedł bardzo ładnie, ja też mam zawsze problem z wykończeniem robótki, tak nie wiele często brakuje, a zarazem tak dużo...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie wyszedł układ z włóczki, choć marynarski bardziej mi się kojarzy z paskami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wzór włóczki. Włóczki melanżowe mają swój urok.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wzór włóczki. Włóczki melanżowe mają swój urok.

    OdpowiedzUsuń