Dawno już tam nie byłam, a wycieczka ścieżka nad Reglami jest bardzo fajna latem, zima nie udało mi się jej sforsować. Miłego;) P.S. Wiele sezonów mieszkaliśmy pod Nosalem, więc Nosal był naszym "podwórkiem", czyli codziennym niemal miejscem spacerów gdy się nie szło w góry.
Ścieżkę zrobiłam po raz pierwszy w całości, niekoniecznie miejscami jest ścieżka do spacerów. Natomiast Nosal mnie zaskoczył urodą, zrozumiałam, że latanie po dwutysięcznikach jest fajne, ale niskie góry tez są piękne.
Od kilku lat mieszkam bardzo blisko Zakopanego a przyznaję się, nigdy tak na prawdę nie zwiedziliśmy takich nawet najbardziej znanych miejsc... Teraz to mi dałaś do myślenia... :)
Ja mieszka w centrum Polski, na razie w góry nie mogę się wybrać i BARDZO tęsknie. Jak wychodzę w góry to zostawiam wszystkie sprawy na dole i żyję tylko tym, co jest w danej chwili. Nie ma co myśleć: chce się czy nie - trzeba iść! To wielkie szczęście mieszkać blisko gór :)
Masz rację, kiedy sie idzie, ważny jest tylko następny krok, a wszystko przestaje być istotne.... mam w Tatry 150km, a i mając tak niedaleko ciężko sie wybrać.... Pozdrawiam :-)
Dawno już tam nie byłam, a wycieczka ścieżka nad Reglami jest bardzo fajna latem, zima nie udało mi się jej sforsować.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
P.S.
Wiele sezonów mieszkaliśmy pod Nosalem, więc Nosal był naszym "podwórkiem", czyli codziennym niemal miejscem spacerów gdy się nie szło w góry.
Ścieżkę zrobiłam po raz pierwszy w całości, niekoniecznie miejscami jest ścieżka do spacerów. Natomiast Nosal mnie zaskoczył urodą, zrozumiałam, że latanie po dwutysięcznikach jest fajne, ale niskie góry tez są piękne.
OdpowiedzUsuńPiękne widoki - cudne zdjęcia :-) Napatrzeć się nie mogę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu, wybierz sie koniecznie i zobacz na własne oczy :-)
UsuńOd kilku lat mieszkam bardzo blisko Zakopanego a przyznaję się, nigdy tak na prawdę nie zwiedziliśmy takich nawet najbardziej znanych miejsc... Teraz to mi dałaś do myślenia... :)
OdpowiedzUsuńUla, polecam , koniecznie sie zmobilizujcie :-) w górach sa trasy dla kazdego, a frajda zawsze ogromna :-) służę pomocą w wyborze trasy :-)
UsuńJa mieszka w centrum Polski, na razie w góry nie mogę się wybrać i BARDZO tęsknie. Jak wychodzę w góry to zostawiam wszystkie sprawy na dole i żyję tylko tym, co jest w danej chwili. Nie ma co myśleć: chce się czy nie - trzeba iść! To wielkie szczęście mieszkać blisko gór :)
UsuńMasz rację, kiedy sie idzie, ważny jest tylko następny krok, a wszystko przestaje być istotne.... mam w Tatry 150km, a i mając tak niedaleko ciężko sie wybrać.... Pozdrawiam :-)
Usuń