6 sierpnia 2017

Zabawa kolorami

Dwa razy w przeszłości brałam się za farbowanie wełny. Nie czuję do tego zajęcia nadzwyczajnej pasji, ale wczoraj coś tam zepchnęłam. Jest to zajęcie dla osób z wycvzuciem kolorystycznym, to inna forma malarstwa. Taki impresjonizm. A na malarstwie to ja sie nie znam :-)

A wyszło nawet, nawet, jestem zadowolona z tego:



A to to całkowita niespodzianka. Chciałam zrobić ombre, a co wyszło, to się okaże w robótce. Niemniej jednak jak na mój gust jest za dużo białego..... 







8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne kolorki wyszły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, boje się, że w robótce nie będzie tak ładnie, tylko ciapato.

      Usuń
  2. Super! Ciekawa jestem, co z tych motków wydziergasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) W planach sa skarpetki oraz dwie chustki.

      Usuń
  3. Niesamowicie ciekawy eksperyment. Super kolory! Pewnie i robótka będzie wspaniała! Pozdrawiam.Ola

    OdpowiedzUsuń