Czas wiosennej izolacji unieruchomił mnie w domu, a kontakt z ludźmi przez internet miał swoje plusy, można było porozmawiać o sprawach, na które na pewno nie byłoby miejsca w normalnym trybie wzajemnego funkcjonowania. I z takich właśnie rozmów zrodził się pomysł odkopania zasobów kanwy, mulin i wzorów. Przed wieloma laty zakupiłam gazetkę "Hafty polskie" dla dwóch wzorów, wiosną zaś złapałam natchnienie na ich zrobienie. Oto efekt :-) jestem zadowolona z oderwania się od drutów i szydełka. Wzory koronki można zakupić na Coricamo. Wyszywałam cieniowaną muliną DMC . Jestem bardzo zadowolona z efektu.
Nie dziwię się, że jesteś zadowolona z efektu - hafty są przepiękne! Cieniowana mulina podnosi walory wzoru, kolory pięknie się przenikają.
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie musi być skomplikowanie, by mogło być ładnie, lubię proste wzory :)
UsuńŚliczne, każda osobno, a w komplecie wyglądają fantastycznie :). Uwielbiam motyw mandali, a te "koronki" są takie trochę mandalowe. Cieniowana mulina znakomicie się sprawdza w takich monochromatycznych wzorach.
OdpowiedzUsuńDziekuję za miłe słowo :-) Nie jestem artystką, ale czasem coś mi się uda. Coricamo nazwało ten wzór koronką, ostatnio wszystko jest mandalą, nawet zwykła serwetka, a osobiście wolałabym unikać filozoficzno-religijnych powiązań. Serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńDziękuję i także pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, wzór może być prosty i piękny :)
OdpowiedzUsuń